czwartek, 14 sierpnia 2014

Trudna decyzja?

Kalkulując wszystkie za i przeciw razem z mężem podjęliśmy decyzję, że najbliższy rok zostanę z Laurą w domu. Teściowa się rozchorowała, nie mam z kim zostawić córeczki, dobra opiekunka kosztowałaby nas większą połowę mojej pensji a poza tym jest druga sprawa, że Laura nie chce z nikim zostać. Czasem ma takie dni, że nie mogę wyjść do sklepu, bo chodzi mi za nogą i nawet z tatą nie chce zostać. Jak tylko zniknę jej z oczu szuka mnie po całym domu i wpada w histerię. Firma w której pracuję i tak ledwo wiąże koniec z końcem także nie mam zbyt wiele do stracenia. Nooo i będę miała czas na pisanie bloga ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz