Wybraliśmy się wczoraj na zakupy w poszukiwaniu butów dla Laury. Mieliśmy zamiar kupić jej jakieś firmowe adidaski, niestety rozm. 20 znaleźliśmy tylko jedną parę w jednym sklepie po przymierzeniu okazało się, że to jeszcze nie dla niuni takie buty. Były za luźne w kostce, przez co wykrzywiała jej się nóżka. Stanęło na tym, że poszliśmy do Smyka, tam też wielkiego wyboru w tym rozmiarze nie było ale kupiliśmy butki firmy Fisher Price:
Przy okazji zakupiliśmy też papcie:
Na koniec wstąpiliśmy do C&A po upatrzony w gazetce komplecik:
Jakie śliczne nowości ;)
OdpowiedzUsuń